Jesteś architektem i nuży cię rutynowa praca? Na konferencji poznaliśmy firmę, która skraca process projektowania budynków do zaledwie kilku kliknięć- eliminując te nażmudniejsze zadania. Firma Bryden Wood Technology w 2018 roku wygrała nagrodę Królowej Anglii za innowacyjność. DFMA- czyli “Design for Manufacturing Assembly” czyli po polsku projektowanie skierowane na produkcję, jest według twórców oprogramowania starym pomysłem z lat 70-tych, jednak dopiero wraz z pojawieniem się nowych technologii, takich jak Big Data, nabrało większego rozpędu i zawitało pewniej do sektora architektury i budownictwa. Rozpęd ten był także wynikiem przemyślanej współpracy sektora budownictwa, rządowego Departamentu Biznesu, Energii i Strategii Przemysłowej oraz Uniwersytetu Cambridge, którzy w ramach klastera Centrum Digitalizacji Budownictwa w Wielkiej Brytanii, opublikowali dokument ‘Delivery Platforms for Government Assets – Creating a Marketplace for Manufactured Spaces’. W dokumencie stworzono zarys potencjalnej strategii oraz nadano kierunek działań, z którego Bryden Wood Technology skorzystało.
Jesteś inwestorem lub prowadzisz budowę i nie raz usłyszałeś od majstra, że nie da się przewidzieć ile kolanek potrzeba do przerobienia instalacji wod-kan (kto wykańczał dom ten wie:))? Brakuje specjalistów na budowę, a jak już się znajdą to na dużo się wyceniają? Problemy te ma rozwiązać właśnie automatyzacja procesu inwestycji budowlanej wg P-DFMA. Nam dużo wyjaśnił film wyszukany w materiałach na stronie firmy.
Jak działa proces tworzenia budynków wg P-DFMA?
Funkcjonalny model architektoniczny tworzony jest w oprogramowaniu dotychczas używanym w GameDev- tam za pomocą algorytmów użytkownik definiuje podstawowe dane swojego budynku: dane geometryczne, kształt, typy pomieszczeń i ilość kondygnacji. Algorytm następnie tworzy rzuty i model 3D, który można modyfikować, po to aby poszerzyć ciągi komunikacyjne, czy też połączyć pomieszczenia na każdym rzucie. Oprogramowanie, bazując na bazowych projektach, podpowiada rozwiązania: gdy wykryje zbyt wąskie pomieszczenia lub mało funkcjonalny układ. Model następnie można poddać standardowym analizom zacienienia, ruchu pieszych, nasłonecznienia, itp. A także innym mniej popularnym, tj. analiza trasnportowa (odległość do najbliższych węzłów komunikacyjnych czy udogodnień), czy analiza obciążenia wiatrem, analiza tuneli powietrza. Po akceptacji model można uzupełnić o instalacje – standardowe położenie punktów oświetlenia, gniazdek, elementów wentylacje, itp. Następnie to wszystko można przerzucić do platformy BIM.
Tak wygląda proces w skrócie, natomiast, z pewnością napiszemy jeszcze więcej w przyszłości na ten temat.